Strony

Plusik8

wtorek, 4 grudnia 2012

Szamanka


Indonezja zaskakuje mnie każdego dnia.
Sytuacja , która ostatnio mi się przydarzyła przebiła jednak wszystkie dotychczasowe zdarzenia. Otóż, idąc ulicą miała miejsce przedziwna dla mnie sytuacja. Zaczepiła mnie pewna kobieta.Pytała jak mam na imię, skąd jestem, co tu robię..uważnie mi się przyglądała. Czułam jej przeszywający wzrok na każdej części mojego ciała. Po krótkiej chwili kobieta przyprowadziła swoją ciężarną córkę. Pomyślałam, że chce mi ją przedstawić, więc przyjaźnie wyciągnęłam rękę, chcąc uczynić to jako pierwsza. Dziewczyna owszem, wzięła moją rękę i ........ przystawiła sobie do brzucha, wykonując przy tym kilka okrężnych ruchów...
 
"Co się tutaj dzieje?"- pomyślałam.
 
Moje oczy ze zdziwienia robiły się coraz większe i większe.
Po chwili dziewczyna puściła moją rękę i uśmiechnęła się do mnie w podzięce.
Jak się dowiedziałam, mój dotyk miał sprawić....by dziecko urodziło się z jasną, europejską skórą! Bowiem, jak już wcześniej pisałam, jasna cera tutaj oznacza dla nich "lepszy świat".
Czarować nie umiem. Chociaż kto wie??:):P To się okaże za parę miesięcy.
Póki co, wiedząc, że sprawia im to jakąkolwiek satysfakcję i daję nutkę wiary mogę pobawić się w Indonezyjską Szamankę :D

Brak komentarzy: